Pani Barbara Jasińska
– nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej oraz plastyki. W naszej szkole pracuje
ponad 30 lat. Wszyscy w szkole znamy ją z kreatywnych pomysłów na zajęcia oraz
donośnego śmiechu. Jest również utalentowaną malarką. Co Pani Basia myśli o pracy
z dziećmi i innych sprawach niekoniecznie związanych ze szkołą? Zapraszamy do
przeczytania wywiadu.
Jak się Pani pracuje
w szkole gdzie ma Pani styczność z dziećmi
w różnym wieku?
Bardzo lubię swoją prace, zarówno jako nauczyciela klas 1-3 jak i plastyki. Nie ma to dla mnie znaczenia czy pracuje z małymi czy starszymi dziećmi.
Jeżeli Pani by miała
wybrać inny przedmiot do nauczania zamiast plastyki i klas 1-3 to jaki był by
to przedmiot?
Wybrałabym matematykę, ponieważ bardzo ją lubię.
Jakie metody
malowania/rysowania lubi Pani najbardziej?
Najbardziej lubię farby akrylowe. Malując swoje obrazy najczęściej z nich korzystam.
Z czego czerpie Pani
najwięcej radości?
Z mojej pracy! Kontakt z uczniami daje mi dużo satysfakcji.
Co lubi pani
najbardziej w swojej pracy?
Nowe wyzwania! Lubię wymyślać nowe lekcje i ciekawe tematy. Ale najbardziej mnie cieszy, gdy uczniowie wykazują się własną inwencję twórczą, są kreatywni.
Czy brała Pani udział w jakiś zawodach
malarskich? Jeżeli tak to czy dostała pani jakąś nagrodę?
Nie brałam udziału, bo nie lubię rywalizować.
(Redakcja przypomina, że pani Basia w konkursach może nie brała udziału, ale w zeszłym roku można było podziwiać jej obrazy na wystawie malarstwa nauczycieli zorganizowanej przez chorzowski oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego).
Czy uważa Pani, że
niektórzy uczniowie mogą zostać w przyszłości artystami?
Oczywiście! Zaraz się rzuca w oczy, gdy ktoś pięknie maluje. Mam wielu utalentowanych uczniów, którzy przy odpowiednim nakładzie pracy mają szansę zostać wspaniałymi artystami.
Często bierze Pani
udział w organizowaniu obchodów równych świąt w szkole. Co pani lubi
najbardziej w świętowaniu?
Lubię to, że wszyscy jesteśmy razem. Dotyczy to moich prywatnych świąt, które spędzam zawsze z rodziną, ale i tych w szkole, gdy mam więcej czasu, by nie tylko uczyć, ale zwyczajnie pobyć z moimi uczniami.
Co sądzi Pani i
walentynkach?
Walentynki bardzo lubię. Uważam, że uczą szacunku do siebie nawzajem. Przypominają, że warto wyrażać emocje.
Czy obchodzi pani
walentynki?
Obchodzę. Szczególnie poprzez bycie miłym, dzielenie się dobrymi słowami. Ale oczywiście dzwonię też do moich dzieci lub kupuję bliskim słoniki na szczęście.
Kornelia Szafranek i Alicja Solisz, kl. 6b
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz